Na początku nie mogło zabraknąć oczywiście murarza (jak zwykle...), potem postanowiliśmy dopracować jeszcze naszą interpretację "Krajki" i zagrać w damsko - męski pojedynek... w zbijaka. Jednym słowem, dla wszystkich ta zbiórka okazała się wielką frajdą, mamy nadzieję, że będzie ich więcej.
"Druhno tylko nie jaaa...." |
Dh. Iza zawsze świetnie się bawi :) |
Tyle akcji... |
Wiktor nie daje za wygraną... |
ale Julka dzielnie broni honoru dziewczyn |
"Ale to było taakkieeee duużeee..." |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz