Podczas ostatniej zbiórki działo się... oj, bardzo dużo!
Jak już wiecie, chcemy wkrótce wyruszyć w nową podróż, tym razem do świata wyobraźni i fantazji. Postanowiliśmy zaprosić na zbiórkę nowe osoby, które wraz z nami wstąpią do Zuchowej Jednostki GROM, czyli Gromady Radosnych Odkrywców Marzeń!
Zanim jednak do niej wstąpiliśmy - musieliśmy sprawdzić, czy w ogóle się do tego nadajemy, dlatego musieliśmy odbyć szkolenie, podczas którego ćwiczyliśmy różne cechy, jakimi każdy członek Zuchowej Jednostki GROM musi się odznaczać.
Na początku (po krótkiej gawędzie i wytłumaczeniu, czym będziemy się zajmować) sprawdziliśmy, kto na zbiórkę przybył, czyli włożyliśmy karteczki z naszymi imionami do Drzwi do Bajkowej Krainy.
Następnie przyszedł czas na pierwsze zadanie - przyszli członkowie GROM-u powinni wiedzieć, kim są pozostałe zuchy w ich załodze... Dlatego staraliśmy się zapamiętać, jak pozostali mają na imię.
Było ciężko, ponieważ było nas na zbiórce naprawdę dużo! Zapamiętać prawie 30 imion to nie lada wyzwanie dla każdego, nawet dla druhen i druha!
Kolejne zadanie szkoleniowe, ćwiczące naszą sprawność i zwinność, które (teoretycznie!) było bardzo proste - Marzyciele nie mogli dać się złapać Pożeraczowi Marzeń! Uff, bardzo się przy tym zmęczyliśmy!
Trochę się zmęczyliśmy, wzięliśmy się więc za trochę spokojniejsze zadanie, które ćwiczyło naszą pamięć i refleks.
Podzieliliśmy się na dwie drużyny - dziewczyny kontra chłopaki - i sprawdzaliśmy, która drużyna lepiej poradziła sobie z zapamiętywaniem imion.
Kurtyna w dół i... zgadujemy, kogo widzimy przed sobą! Z zadaniem lepiej poradziły sobie dziewczyny - brawa!
Ćwiczenie celności i współpracy - manewrując chustą musieliśmy sprawić, by piłki przeleciały przez dziurę na jej środku - nie było łatwo! Jednak dzięki wspólnej pracy udało nam się zadanie wykonać.
Następnie ćwiczyliśmy naszą spostrzegawczość - zamykaliśmy oczy i po ich otworzeniu sprawdzaliśmy, kto z nas zniknął.
To jeszcze nie koniec! Członkowie Zuchowej Jednostki GROM muszą być również gotowi nieść pomoc innym w każdej chwili! Dlatego znów musieliśmy radzić sobie z Pożeraczem Marzeń - tym razem Obrońcy Marzeń musieli uratować Marzycieli przed pożarciem. Było ciężko!
Ostatnie zadanie sprawdzało naszą celność - podzieleni na dwie drużyny rzucaliśmy piłkami w tarczę, czyli kolorową chustę na kilka sposobów - lewą ręką, z zamkniętymi oczami i stojąc do tarczy tyłem.
Podczas zbiórki poznaliśmy jedno z Praw Zucha - "Wszystkim jest z zuchem dobrze".
Niestety czas naszego spotkania dobiegał końca. Zasiedliśmy więc w Kręgu Rady.
Nadszedł czas na podsumowanie naszego szkolenia - dowiedzieliśmy się, komu udało się je ukończyć i...
... udało się wszystkim! Gratulacje!
To oznacza, że wszyscy możemy wziąć udział w wyprawie do świata fantazji i wyobraźni! Jesteście na to gotowi?
